SZLAKIEM SZYLDÓW.
I CZYTAJ MIEDZY WIERSZAMI.
Mój Kraków
to bramy, zaułki, opłotki i dachy.
To krawężniki, okna i parapety z widokiem.
To kostka brukowa, krużganki i podwórza,
to schody, schodki i stopnie.
To wspomnienia, muzyka i piasek w oczach.
to kawa, nie-oczywistość i puls w żyłach.
To klimat, atmosfera i ludzie.
.
Po moim mieście mogę Was oprowadzić na wiele sposobów.
Dziś przejdziemy się szlakiem szyldów, tablic i witryn.
WYBIERZ NUMER (i coś na ząb):
NA SŁODKO:
I COŚ DO POPICIA:
I LOVE CRACOW:
W BRAMACH:
NA ROGACH ULIC:
I NA ŚWIEŻYM POWIETRZU:
Z POCZUCIEM:
BYZNESY:
I LOKALE:
KULTURALNIE:
I MUZYCZNIE:
NIE OMIŃ:
RETRO:
TRYB NOCNY:
UWAGA, NA KONIEC MÓJ ULUBIONY SZYLD:
..cdn...